 |
| Grafika ze strony Saatchi Art |
Prezentowana partia jest wyjątkowa w twórczości Fischera. Jest jedyna , którą przegrał on walcząc przeciwko wariantowi Smoka i to w dodatku mając za przeciwnika bardzo przeciętnego szachistę..
Jak słusznie zauważa E.Mednis w książce "Kak pobieżdali Fischera" , Fischer z takich czy innych powodów został w tej partii po prostu ograny.
Czy nie docenił mało znanego szachistę, czy tez były inne powody- możemy się tylko domyślać.
W sumie Fischer przegrał niewiele partii.
Rzadko tez miał tak niewiele do powiedzenia.
W uwagach do partii wykorzystałem fragmenty komentarzy E. Mednisa pochodzące ze wspomnianej książki.
 |
| Poz.po 16...He5!! Fischer-Munoz |
Okazuje się , że wszelkie "recepty" bywają zawodne. Decyduje praktyka.
Wpis niby nie na temat, bo w tym miejscu o - aktualnych - MP w szachach nic nie ma... Ale gdzie mam pisać? Chciałbym zauważyć, że w obu turniejach - tak męskim, jak i żeńskim - dzieje się wiele superciekawego. A najciekawsze jest to, że każdej szachistce i szachiście, którzy grają o tytuł najlepszych w Polsce, przytrafiło się (i to niejeden raz) "coś przeskoczyć" (debiut - Wojtaszek z Miśtą; grę środkową - Monika z Klaudią; końcówkę - Bartosz z Krasenkowem). No i jak oceniacie poziom obu - kończących się - finałów?
OdpowiedzUsuńRzadko kiedy piszę na temat aktualnych turniejów.Mam inny profil. Oczywiście oglądałem partie. Brak mi komentarzy Krzysia Jopka.
OdpowiedzUsuń