piątek, 30 września 2016

Z najwyższej półki (1)



Niniejszym inicjuję nowy cykl, gdzie będę polecał książki szachowe, które uważam za wyjątkowe i niezbędne.







Jako pierwszą proponuje wspaniała pracę G.Timoszczenki o wariancie Czelabińskim niesłusznie nazywanym wariantem Swiesznikowa.
Wkład teoretyczny jak i praktyczny G.Timoszczenki w badaniu wariantu wcale nie był mniejszy.
Na 658 stronach tej unikalnej książki Autor oprócz analiz opowiada o swym życiu, historii wariantu jak i o procesie tworzenia tej pracy. 
Warto przypomnieć, że w roku 1988 ukazała się książka autorstwa E. Swiesznikowa dotycząca wariantu Czelabińskiego. Do tej właśnie pracy odnosi się krytycznie G. Timoszczenko poprawiając ponad 600! błędnych ocen pozycji.
Książka składa się z dwunastu rozdziałów, a każdy z nich jest rozbity na części - w sumie 200 .
We wstępie do tej wyjątkowej książki G.Kasparow pisze miedzy innymi:

"(...) Oczywiście, główna część książki to trzeci, analityczny rozdział. W dwustu częściach rozpatrzone są wszystkie mniej lub bardziej ważne rozgałęzienia wariantu Czelabińskiego . Rozdział jest niezwykły poprzez to, że znajdzie w nim Czytelnik olbrzymią ilość nowinek rożnego stopnia ważności."

Dodam jeszcze od siebie, że Timoszczenko pisał tą książkę trzy lata a przecież jest jednym z dwóch największych znawców tego wariantu. Daje to nieco inną perspektywę do oceny wielu  tzw.
"książek debiutowych", niejednokrotnie "klejonych" w pośpiechu z różnych "gotowców".
Do pełnego zrozumienia treści zawartej w książce niezbędna jest znajomość języka rosyjskiego.


Gorąco polecam!


sobota, 24 września 2016

Uniwersalny plan








Partia, którą proponuje Czytelnikom jest interesująca z wielu powodów. Pokazuje pracę nad debiutem odkrywając przed czytelnikiem mechanizmy znanego wariantu. Dla mnie wartościowe są także uwagi Giriego dotyczące ocen niektórych pozycji. Różnią się one od ocen silników szachowych co wcale nie przeszkadza arcymistrzowi uważać, że ma rację, gdyż grają żywi ludzie a nie maszyny!  
Zapewne do analizy zostały wykorzystane najlepsze programy ale ostateczna ocena powinna zawsze należeć do człowieka!



Pozycja po 15.h4!?




piątek, 23 września 2016

"Aktywny" Carlsen



Zdjęcie z chess-news.ru


W odległych czasach mej młodości turnieje grane tempem przyspieszonym były rzadkością. Nie było innych możliwości rejestrowania partii jak przy pomocy zwykłego zapisu. W dodatku gracze czołówki światowej praktycznie nie grali w tym tempie.
Współcześnie sytuacja uległa radykalnej zmianie. Cała czołówka światowa grywa w turniejach tempem przyspieszonym i błyskawicznych. Zaawansowane technologie pozwalają na transmisję on-line . Partie są rejestrowane i jak się okazuje wiele z nich stoi na wysokim poziomie.
W prezentowanej poniżej partii spotkało się dwóch wybitnych szachistów co nawet przy niewielkim czasie do namysłu może obiecywać ciekawe widowisko.
Tak też się stało.
Zdumiewa łatwość z jaką Carlsen przetwarza równe pozycje w nieco lepsze a te w wygrane.
Ciekawy jest też dobór debiutów. Partia włoska w tym wydaniu nie jest najlepszym sposobem na uzyskanie przewagi debiutowej co niby jest celem przy grze białymi.
Najwyraźniej Carlsen takiego celu sobie nie stawia co potwierdzają liczne jego pojedynki.
Warto to przemyśleć a nie powtarzać obiegowe opinie. Wykorzystałem komentarze Petera Heine Nielsena z 64/7/2016


Carlsen-Anand po 19.pos. białych Hb4!





wtorek, 13 września 2016

Przeciwnik równowagi (2)







Podobnie jak w poprzednim wpisie w prezentowanej partii Korcznoj narusza równowagę już w debiucie. Tu jednak wydarzenia mają przebieg bardziej burzliwy. Bezkompromisowy styl gry Serpera znacznie "ułatwił" Korcznojowi zadanie polegające na stworzeniu napięcia na całej szachownicy i chciałoby się rzec poza nią...
W komentarzach wykorzystałem uwagi i warianty Korcznoja z Informatora nr.59 jak i książki "55 zwycięstw czarnymi"




Pozycja po 8...g5!?