poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Jedna z najlepszych










Każdy ma swoje ulubione partie . Niekoniecznie efektowne ale w jakiś sposób zapadające w pamięć. Bardzo osobiste są tu kryteria . Swego czasu R.J.Fischer napisał książkę " Moich 60 pamiętnych partii" Właśnie tak! Pamiętnych a niekoniecznie zwycięskich. 
Partia, którą Wam proponuje była szczególnie bliska Lewenfishowi .
Ważne są okoliczności sportowe towarzyszące temu pojedynkowi.
Była to druga partia meczu o mistrzostwo ZSRR. Po straszliwej walce ten mecz złożony z 14 partii zakończył się remisem co pozwoliło Lewenfishowi na obronę tytułu. Wartość partii jest związana także z nazwiskiem partnera.
Wprawdzie D.Bronstein twierdził, że zbiór jego najlepszych partii to jednocześnie zbiór najgorszych partii jego partnerów ale jak inaczej wygrać partię niż poprzez popełnienie błędu przez jedną ze stron w takiej czy innej postaci.









Jak widzieliśmy ocena zwycięscy i najnowszych programów komputerowych różnią się ale czy to zaniża wartość partii. Było tu wszystko: ostra walka , wzajemne niedokładności, brak kompromisów - czyli to co się może podobać.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz