czwartek, 11 grudnia 2014

O sztuce komentowania partii





Immortal Chess




Chyba każdy z nas lubi obejrzeć partie "opowiedzianą" przez komentatora, który oprócz wariantów wprowadza nas w głębsze poziomy zrozumienia szachów. 
Odrzucając lenistwo, pisanie w pośpiechu "na kolanie" i spotykaną niekiedy złą wolę aby wprowadzić w błąd czytelnika pozostaje nam przyznać, że komentarz będzie na tyle ciekawy na ile komentator jest w stanie wniknąć w tajemne zygzaki figur. 
Mam tu na myśli nie tylko warianty bo one stanowią często wierzchołek góry lodowej. Chodzi mi o wartości jakie leżą u podstawy strategii obu stron, plany gry, kontekst psychologiczny.
Takie głębokie komentarze dają nam możliwość wraz z autorem odkrywania tajników partii ukrytych za fasadą poszczególnych posunięć. 
Pogłębia to nasze zrozumienie gry i zachęca do spojrzenia na własne partie czy juniorów również z tej perspektywy.
Jednym z Mistrzów takiego komentarza jest niewątpliwie Mark Dworecki.
Proponuje tą samą partie skomentowaną w CBase ( nazwisko komentatora litościwie pominę)
i przez Marka Dworeckiego aby uzmysłowić Czytelnikowi jaka jest przepaść pomiędzy świetnym a przeciętnym komentarzem. Przy tym komentarz Dworeckiego wcale nie jest obszerny objętościowo ale treściwy.
Pozwoliłem sobie go skrócić dla potrzeb bloga.










"Białe przegrały szybko nie robiąc wyraźnych pozycyjnych błędów. Przyczyna jest prosta: Gawrikow nie wypracował w sobie nawyku profilaktycznego myślenia, którym włada Jusupow. Z tego powodu jak mawiają bokserzy w tym pojedynku walczyli w rożnych kategoriach wagowych" -
Dworecki 

Wszystkim tym, którzy znają język rosyjski i chcą lepiej rozumieć szachy polecam dwutomową pracę Marka Dworeckiego : "Pomni o sapiernikie" Moskwa 2013




2 komentarze:

  1. Ale ten pierwszy przykład (z C base) to nie jest komentarz.Podano tylko niektóre możliwe warianty. Nie można tego porównywać z drugim diagramem gdzie ten komentarz już jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie o to mi chodziło! Ten drugi to jest prawdziwy komentarz a ten pierwszy to każdy może sobie zrobić przy pomocy Houdiniego czy Fritza.

    OdpowiedzUsuń