środa, 3 września 2014

Stary romantyczny Grϋnfeld...









W obronie Grϋnfelda rzadko obecnie zdarzają się tak romantyczne partie jak poniższa. Najczęstszym zjawiskiem są końcówki w których białe "wyciskają" czarnego.
Zwycięzca - jak zam przyznał- nie policzył wszystkich komplikacji ale czuł, że idzie we właściwym kierunku.
Dodam, że od jakiegoś momentu nie miał już właściwie wyjścia.
Nie bardzo wiadomo jak powstają takie partie. Dawid Bronstein twierdził, że większość partii arcymistrzów jest zwykła, nudna, rutynowa.
Na szczęście bywa także inaczej co zresztą sam Wielki Dawid pokazał wielokrotnie.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz