poniedziałek, 23 czerwca 2014

"Niewiedza"












Jerzy Konikowski jak zwykle udaje, że nie wie o co chodzi i jak zwykle czuje się atakowany. Chciałbym przypomnieć, że zalecił on J.K.Dudzie "rozszerzenie" repertuaru debiutowego a nie przejście na 5.0-0. 
Wszyscy wiedzą ( a Janek przede wszystkim) jakie pozycje powstają w obu przypadkach. Wybór tej czy innej strategii to wspólna decyzja Janka i jego trenera. Już w czasie turnieju w Holandii pisałem kto jest trenerem Janka i kto z nim jest na turnieju. 
Nawet jeśli J.K nie czyta mojego bloga to jakiś jego fan pewnie mu to zapodał.
Zresztą J,K zna bardzo dobrze Andrzeja Filipowicza a Andrzej się doskonale orientuje w sprawach personalnych. Dlatego wyjaśnienie J.K jest żenujące.
Nie wiedzieć kto trenuje najlepszego polskiego juniora to nawet trudno określić co to jest.
Użyłbym określenia "skandaliczne" bo to ulubione przez J.K i tu akurat pasuje jak ulał.
J.K myli też pracę przy składaniu książek debiutowych ( bo przecież ich nie pisze) z działalnością trenerską. Nie ma to wiele wspólnego.
Niestety podobny poziom wiedzy prezentują "amator" 'szachista" i inni komentatorzy z blogu J.K.
Ich wciąż powtarzające się kłamliwe teksty o MASZ są zdumiewające. Nie mają pojęcia kto i czego tam uczy ale nie przeszkadza im to aby źle pisać i o tematyce i wykładowcach.
Nie rozpoznają różnicy pomiędzy przeskakiwaniem  debiutu a "przeskakiwaniem debiutu".
Przynajmniej dwa razy to wyjaśniałem ale gdzie tam. 
Traktują to dosłownie i jeszcze wmawiają, że ja tak do tego podchodzę.
I to są ludzie dbający o dobro polskich szachów? 
To ja dziękuje już Panom!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz