Opowiadaj garibaldczyku terenów zielonych rozpościelonych sławnych i spławnych łąk i pól mlekodajnych pastwisk dla owiec a koni a krów balsamicznych plastrów dla zharatanych stóp rozgorączkowanych ust zanim - niech nas przed tym broni ręka wiosła co błękitny ocean firmamentu wzniosła - wszystko stanie dęba: ostatniego fiknąć kozła, opowiadaj...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz