piątek, 27 listopada 2015

Nic nie ginie







Bywa często, że juniorzy pytają " Proszę Pana a czemu my oglądamy takie pozycje jak my tego nie gramy."? Chodzi oczywiście o debiuty.
Niestety tylko one są często wyznacznikiem tego co interesuje młodych ludzi.
Trudno jest to niekiedy wyjaśnić.
Dopiero po kilku latach praktyki szachowej poszczególne elementy tej układanki zaczynają być zrozumiałe.
Zwykłem na podstawie praktyki nawet swej jak i podopiecznych pokazywać jak często po wielu latach wiedza onegdaj przyswojona powraca , często nieoczekiwanie. I to nie tylko debiutowa.
Recz jasna powraca tylko wtedy, gdy ma co i skąd powracać.
Dawno temu Dawid Bronstein stwierdził, że większe szanse na wygraną ma ten , który ma większy zasób środków.
Prezentowana partia pokazuje, że żadna wiedza, żadna praca nie ginie.
I taką intencję staram się przekazywać swym podopiecznym.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz