niedziela, 26 kwietnia 2015

Partia na życzenie (1)












W tym nowym cyklu zamierzam przedstawiać skomentowane partie wybrane przez Czytelników. Liczę oczywiście, że będą to partie klasyczne, które wszystkich mogą czegoś nauczyć.
Przy okazji słów kilka o komentarzach. Nie czuję się takim mocarzem abym swobodnie komentował partie Kasparowa czy Carlsena. Nie ma też tyle czasu, dlatego korzystam z rożnych źródeł.
Lubię mieć dostęp do komentarza choćby jednego z grających bo czyni to dużą różnicę.
Nie wierzę w żadne obiektywne komentarze.Nawet silniki szachowe są programowane przez ludzi i mają rożne preferencje. Ten sam silnik na różnych komputerach może pokazać inne posunięcia lub inne oceny.
Książki ze zbiorami partii kupowałem ze względu na nazwisko zawodnika komentującego swoje partie. Im bardziej subiektywny i osobisty komentarz tym dla mnie ciekawszy.
Zatem proszę przesyłać propozycje partii do publikacji!









4 komentarze:

  1. Witaj!
    Świetny pomysł! Zatem jak pierwszy pozwolę sobie przystąpić do dzieła i zaproponuję partię Gufeld - Bagirov 1981 rozegraną w Talinie. Partia, o której mowa w książce "Eduard Gufeld" radzieckie wydanie z 1985 roku przez Fizkultura i Sport znajduje się w rozdziale "Gdzie błąd?" Gufeld rozpoczyna wstęp do partii słowami, "(...) czy można wygrać partię jeśli przeciwnik nie popełnia błędów? (...)". Pozdrawiam i z niecierpliweścią czekam na zdanie innych czytelników i oczywiście Autora blogu. Serdecznie, Darek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym cyklem "Partia na życzenie" to kapitalny pomysł, ta lampa też zawsze już mogłaby być. A nie pomyślał Pan o takim czymś, żeby rozszerzyć ten cykl o partie zagrane przez Czytelników? Czytelnicy nadsyłają swoją własną partię skomentowaną i przeanalizowaną przez nich, a Pan ocenia analizę i daje swoje poprawki oraz morał jaki wypływa z tego pojedynku? Jakby się pan zapatrywał?

      Usuń
    2. Dobry pomysł! Oczekuję zatem na propozycje!

      Usuń