czwartek, 25 września 2014

"Strategia pytona"









Prezentowana poniżej partia kojarzy mi się ze zbiorkiem opowiadań Ludwika Janiona pod tym samym tytułem oraz z pewną anegdotką.
Zbiorek opowiadań rozpoczyna się i kończy opisem strategii pytona. Strategii polowania.
Polega ona na leżeniu przy ścieżce i czekaniu aż ofiara się pojawi. Cała mądrość polega na tym aby wiedzieć przy której ścieżce się położyć.
Swego czasu opowiadał mi "Szymek" (mm.Szymczak), że w trakcie analizy z pewnym szachistą zza wschodniej granicy powstała pozycja w której tylko jedna ze stron grała a druga jak sparaliżowana czekała na egzekucję. Chcąc jakoś obrazowo wyrazić swoją opinię kolega Szymka w pewnym momencie zapytał : "znajesz czto takoje pyton?" ( czy wiesz co to takiego pyton?)
A teraz zapraszam do polowania z pytonem.
Wykorzystałem komentarze Kasparowa z książki "Moj szachmatnyj put" tom 3  Moskwa 2014









2 komentarze:

  1. Trochę Garry strategicznie polawirował i wreszcie ofiarę taktycznie upolował. Ładna, instruktażowa partia. Teraz Bacrot jest już o niebo lepszym zawodnikiem (z czołowej światowej trzydziestki) i nie poszłoby tak łatwo z zaciskaniem pętli na szyi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś zapomniałem napisać, że był to pojedynek uczniów A.Nikitina. Jasne, że Bacrot dojrzał, wzmocnił się ale z Kasparowem to nie on jeden przeżył tak srogie terminy.

      Usuń